Jak zdezynfekować mieszkanie po koronawirusie?

Pandemia zmieniła świat w wielu aspektach. Jednym z nich jest nasza higiena osobista. Zaczęliśmy o wiele bardziej rygorystycznie przestrzegać jej zasad co chwile dezynfekując dłonie lub na przykład unikając dotykania czegokolwiek w przestrzeni publicznej. W autobusach, centrach handlowych czy biurach nie czujemy się już swobodnie. Nasze domy i mieszkania są teraz bardziej niż kiedykolwiek naszym zaciszem oraz miejscem, gdzie spędzamy najwięcej czasu. Co zrobić by dalej czuć się tam bezpiecznie i bez obaw zapraszać gości, nawet jeżeli jeden z domowników lub cała rodzina musiała odbyć kwarantannę? Odpowiedź znajdziecie poniżej.

Czym czyścić?

Badania wykazują, że koronawirus może przeżyć na powierzchni od kilku godzin do nawet kilku dni. Dobra wiadomość jest taka, że nie potrzeba specjalnych środków by go zneutralizować. zwykły płyn do naczyń lub płyn na bazie alkoholu dostępny aktualnie w większości sklepów. Używając chemii domowej, musimy pamiętać by stosować się do zaleceń producenta, ponieważ niektóre środki należy pozostawić na powierzchni przez określony czas, tak by mogły zacząć działać. Możemy również użyć zwykłej wody z mydłem jednak miejmy świadomość, że wtedy jedynie spłukujemy wirusa z powierzchni – bez jego neutralizacji. Wybierając tę metodę musimy być więc bardziej dokładni.

Od czego zacząć?

Sprzątając po kwarantannie zacznijmy od naszego własnego bezpieczeństwa – załóżmy jednorazowe rękawiczki i maskę. Szczególną uwagę należy poświęcić pomieszczeniu, w którym przebywał chory domownik. Zaleca się najpierw dokładnie je wywietrzyć, a dopiero później zacząć dezynfekcję. Jeśli mamy taką możliwość, najlepiej zamknąć pokój po chorym na parę dni i dopiero wtedy zabrać się za sprzątanie – w tym czasie większość patogenów się zdestabilizuje. Po powrocie, pierwszym meblem, od którego powinniśmy zacząć jest łóżko – to tam zakażony spędzał najwięcej czasu. Zdejmijmy pościel i razem z innymi ubraniami chorego wypierzmy ją w minimum 60 stopniach. Jeżeli posiadamy specjalną myjkę parową, możemy jej użyć do wyczyszczenia materaca. Następnie przetrzyjmy wszystkie powierzchnie, z którymi osoba mogła mieć styczność – meble, klamki, oparcia, włączniki światła i piloty. Łazienka, z której korzystał chory jest kolejnym pomieszczeniem, które należy zdezynfekować. Tutaj najlepiej sprawdzą się bardziej agresywne środki czyszczące. Wystarczą te, których standardowo używamy do czyszczenia łazienki. Nie zapominajmy również o różnych małych powierzchniach jak krany, spłuczki czy mydelniczki.

Profesjonalna pomoc

By skutecznie zneutralizować bakterie i wirusy w naszym mieszkaniu możemy również zgłosić się do profesjonalnej firmy sprzątającej. Takie firmy zazwyczaj dysponują specjalistycznym sprzętem jak myjki parowe lub generatory ozonu. Podczas gdy myjki parowe są stosunkowo dostępnym sprzętem i możemy używać ich samodzielnie, tak użytkowanie generatorów ozonu musimy pozostawić jedynie specjalistom. Ozon jest bardzo skutecznym środkiem, który zabija wirusy, bakterie i grzyby, ale jest również bardzo szkodliwy dla wszystkich organizmów żywych, człowieka, zwierząt czy roślin. Po zabiegu ozonowania należy odczekać jeszcze parę godzin, aż będziemy mogli z powrotem użytkować pomieszczenie, jednak bez wątpienia jest to najwygodniejsza forma dezynfekcji po koronawirusie.

Zakażenie koronawirusem dotyka coraz więcej osób a dodatkowo pojawiają się jego nowe odmiany. Podstawową zasadą, którą powinniśmy się kierować w walce z COVID-19 jest wzmożona higiena osobista – nasza, ale również naszego najbliższego otoczenia. Dlatego dezynfekcja mieszkania w trakcie i po kwarantannie jest absolutną koniecznością. Pozwala zapobiec rozprzestrzenianiu się choroby wśród domowników a my bez obaw możemy zapraszać gości.

-Maria